Forum Księżycowej Doliny

FurryStar

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

To znaczy... Mi się tak wydaje,
Bo siositra z pretensjami nie ustaje.

Sawika56

Mam już nagrody - zwycięzcy otrzymają Między innymi:

Czyli:
Obrazek z Harrisem, Zdrapkę, Roślinkę, Two Dubblon coin i waniliową Babeczkę Gnorbu Very Happy

.
Oczekuję jeszcze ze dwie zwrotki. Do boju rodacy!

Kostka

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

FurryStar

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Kari

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

FurryStar

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

Oj dobra, już dobra. xD
To nie moja wina, tylko bobra Mr. Green

Pin

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

Oj dobra, już dobra. xD
To nie moja wina, tylko bobra

I Pin wkracza do akcji,
nie będzie żadnych negocjacji Razz

FurryStar

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

Oj dobra, już dobra. xD
To nie moja wina, tylko bobra

I Pin wkracza do akcji,
nie będzie żadnych negocjacji

Futrzak skinął potulnie głową,
I zastanawia się nad linijką nową.

Kari

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

Oj dobra, już dobra. xD
To nie moja wina, tylko bobra

I Pin wkracza do akcji,
nie będzie żadnych negocjacji

Futrzak skinął potulnie głową,
I zastanawia się nad linijką nową.

Furry nic wymyślić nie może,
Czy ktoś jej pomoże? xD

Pin

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

Oj dobra, już dobra. xD
To nie moja wina, tylko bobra

I Pin wkracza do akcji,
nie będzie żadnych negocjacji

Futrzak skinął potulnie głową,
I zastanawia się nad linijką nową.

Furry nic wymyślić nie może,
Czy ktoś jej pomoże? xD

A ja jej może pomogę,
chyba, że nie mogę.

FurryStar

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

Oj dobra, już dobra. xD
To nie moja wina, tylko bobra

I Pin wkracza do akcji,
nie będzie żadnych negocjacji

Futrzak skinął potulnie głową,
I zastanawia się nad linijką nową.

Furry nic wymyślić nie może,
Czy ktoś jej pomoże? xD

A ja jej może pomogę,
chyba, że nie mogę.

Możesz, możesz!
Bardzo mi pomożesz. xD

Kari

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

Oj dobra, już dobra. xD
To nie moja wina, tylko bobra

I Pin wkracza do akcji,
nie będzie żadnych negocjacji

Futrzak skinął potulnie głową,
I zastanawia się nad linijką nową.

Furry nic wymyślić nie może,
Czy ktoś jej pomoże? xD

A ja jej może pomogę,
chyba, że nie mogę.

Możesz, możesz!
Bardzo mi pomożesz. xD

Pomagajcie sobie, pomagajcie,
Ale nie przesadzajcie xP

Pin

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

Oj dobra, już dobra. xD
To nie moja wina, tylko bobra

I Pin wkracza do akcji,
nie będzie żadnych negocjacji

Futrzak skinął potulnie głową,
I zastanawia się nad linijką nową.

Furry nic wymyślić nie może,
Czy ktoś jej pomoże? xD

A ja jej może pomogę,
chyba, że nie mogę.

Możesz, możesz!
Bardzo mi pomożesz. xD

Pomagajcie sobie, pomagajcie,
Ale nie przesadzajcie xP

Pomagamy sobie wzajemnie,
wasza pomoc jest we mnie xD

FurryStar

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!

A Kostka jakby robić co nie miała,
Futrzakowi posty kasowała!

Proszę nie wkurzać admina,
bo skasuje modów i to nie będzie admina wina xD

Oj dobra, już dobra. xD
To nie moja wina, tylko bobra

I Pin wkracza do akcji,
nie będzie żadnych negocjacji

Futrzak skinął potulnie głową,
I zastanawia się nad linijką nową.

Furry nic wymyślić nie może,
Czy ktoś jej pomoże? xD

A ja jej może pomogę,
chyba, że nie mogę.

Możesz, możesz!
Bardzo mi pomożesz. xD

Pomagajcie sobie, pomagajcie,
Ale nie przesadzajcie xP

Pomagamy sobie wzajemnie,
wasza pomoc jest we mnie xD

Futrzak się wzruszył,
I chusteczką łezkę w oku zasuszył... ^^

Sawika56

Ale czad. Prawie jak rozmowa. Nie przeszkadzajcie sobie, jest zarąbicho. Very Happy