Forum Księżycowej Doliny

Sawika56

Jest to zabawa, w którą bawiła się cała moja klasa na lekcjach Polskiego. Polega ona na tym, że do pierwszej linijki wiersza dopisujesz drugą, pasującą do pozostałych. Celem tego wszystkiego jest złożenie foremnego, normalnego wiersza. Zwyciężca to ta osoba, która Poda najbardziej... Hm... "Końcową" linijkę. Jest to konkurs, ponieważ zafunduję nagrody. Nie powiem jeszcze jakie, bo muszę poszperać trochę w "Inventory" ale słowo honoru, że przydatne i fajne! Nagrody są Dwie:
1. Forumowicz Zwycięzca oraz
2. Najbardziej pomysłowy forumowicz.
Mam nadzieję, że wszyscy kapują. Wiersz jest mi potrzebny. Możecie uznać mnie za idiotkę, ale już taka jestem. Very Happy

Zaczynamy. Oto Pierwsza zwrotka:

Kiedy wszyscy zasną, po domu buszuje.
Zaglądam do szuflad i z komputerem wariuję...

Proszę o chęci! (I się nie śmiejcie)

Asheen

Kiedy wszyscy zasną, po domu buszuje.
Zaglądam do szuflad i z komputerem wariuję...

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

hie hie Razz

mam nadzieje, że o to chodziło ?

FurryStar

Kiedy wszyscy zasną, po domu buszuje.
Zaglądam do szuflad i z komputerem wariuję...

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Nie ten dział. xP

Sawika56

Kiedy wszyscy zasną, po domu buszuje.
Zaglądam do szuflad i z komputerem wariuję...

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Wiem, że zły dział - ale jak widzę "Piśmienne" to mi się skojarzyło. Zresztą mam już jedną nagrodę - ale to ta najbardziej pomysłowego.

Pin

Kiedy wszyscy zasną, po domu buszuje.
Zaglądam do szuflad i z komputerem wariuję...

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Asheen

Kiedy wszyscy zasną, po domu buszuje.
Zaglądam do szuflad i z komputerem wariuję...

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

FurryStar

Kiedy wszyscy zasną, po domu buszuje.
Zaglądam do szuflad i z komputerem wariuję...

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

Pin

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

FurryStar

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Pin

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

FurryStar

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Sawika56

Zbliżamy się do końca! Jeszcze kilka linijek! Zapraszam, zapraszam!

Pin

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

FurryStar

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Pin

Właczam Painta i maluje,
fotki znajomych tuninguje...

Kiedy skończę,
Po sieci błądzę...

Ściągam muzykę i różne programy,
choć przeszkadza mi chrapanie mamy...

Biorę słuchawki, wkładam na uszy
i mam nadzeję, że to moją mamę zagłuszy.

Oh tak, to pomaga,
tak jak w Afryce szarańczy plaga.

Chociaż Afrykańskich szarańczy plaga,
Absolutnie, w żadnym wypadku - nie pomaga!

I co mam zrobić, aby to chrapanie zagłuszyć?
Muszę coś zrobić! Z krzesła się ruszyć!

Biorę toporek, siekierkę starą,
I walę w garnek z energią całą!

Później biorę garnek, rzucam o podłogę,
z całą taką siłą, jaką tylko mogę!

Mama się budzi, pyta co stało,
A ja, że tylko troszkę sie mamusi chrapało.

Mama idzie dalej spać, jakby nic się nie stało,
a ja stoję, bo mnie zatkało.

Po chwili jednak korek odtykam,
I szybko do komputera umykam.

Po neopetsach buszuję,
i czasu nie marnuję!